UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
To chyba jest firma Szpitala wojewódzkiego. Jak zmarł nam dziadek to pani na izbie przyjęć gdzie odbieraliśmy dokumenty kazała nam iść do prosektorium bo tam jest Syriusz, który przejął ciało. Nawet dostaliśmy karteczkę z danymi adresowymi.
zasmucony