UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
@Wujek Gugel - Azot zawarty jest w częsciach zielonych roślin, a jak wiem słoma jest " obumarłą uschniętą łodygą" tak więc o azocie można tu mówić w kategoriach marginalnych. Jest to największy kit "dwudziestohektarowych doktorów". Natomiast śmiało tu można debatować o fosforze, wapniu i potasie. No i nie można pominąć bardzo pożądanych dla gleby zwłaszcza ciężkiej i tzw. zlewnej właściwości strukturotwórczych prochnicy która dostarcza właśnie słoma. Należy też pamiętać że sprzęt do prasowania słomy nie zabiera 100% tego surowca, bo conajmniej 30% pozostaje na polu z korzeniem i w postaci plewy ktora przeleci przez urządzenia. A na Żuławach to można sobie odpuścić słomę w glebie. Ponadto jeżeli dostarcza sie słomę regularnie do gleby to należy wręcz dołożyć azotu żeby przyspieszyć proces rozkładu, bo można sobie wychodować pasożyty lub chorobę grzybiczną. To tak w dużym uproszczeniu, żeby było jaśniej...