UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Rok 1990 przyniósł rozłam wśród zamechowców. Ci co trafili do ABB poszli ostro do przodu, zaczęli żyć na wysokiej stopie, kupowali sobie ładne auta, porządnie zarabiali, jeździli na wakacje, zmieniali mieszkania. Ci co zostali w Elzamie, no cóż - zaczęli zostawać w tyle, z czasem coraz mocniej. Ale nie wiem czy można było tego uniknąć. Jakby wszyscy zostali w Zamechu to zaczęli by powoli wszyscy tonąć. I byłby kolejny spektakularny upadek kolejnego kombinatu. Ale żąl i zadra w mieście pozostała...