UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Po niektórych komentarzach widać, że pisowska nagonka na film "Zielona granica" osiągnęła zamierzony cel. Trwa kłótnia i wzajemne obrzucanie się błotem, a w tym zaprzaństwie umykają sprawy zasadnicze. Więcej teraz dyskusji o tym filmie niż ocen kampanii wyborczej i aktualnych zagadnień. No i przede wszystkim ta dyskusja odwróciła uwagę od "aferki" wizowej oraz innych przekrętów finansowych vide " Dumni z Elbląga".
Pogranicznik Mietek.