UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Co prawda nie chodziłam do szkoły w Dąbrowie, ale jak patrzę na zdjęcia i m. in.. widzę siebie w fartuszku z białym kołnierzykiem, a w kieszkonce obowiązkowo wyprasowana chusteczka do nosa i warkocze na w nich wplecione białe wstażki zakonczone kokardą. To był piękny okres mojego dzieciństwa, szkoła na wsi tzw.4 klasowa. Dziękuję za artykuł. Liczę na następne artykuły z tej serii dotyczących wiejskich szkół z naszego powiatu. Pozdrawiam.
Kili65