UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
W Urzędzie to i po 40 latach pracy dostaje się najniższą krajową. Do tej pracy przychodzą z "polecenia", aby się ukryć w ciepłym departamencie, ktoś komu pasuje praca bo ma obowiązki wobec rodziny (choroba, małe dzieci, niepełnosprawność), które nie pozwalają na inny charakter pracy, lub ktoś kto zarabia na waciki bo partner, małżonek czy inny ono kosi kasę. Zobaczcie jakie niektóre fury parkują na parkingu Urzędu. Czyżby z pensji urzędniczej?
tam i tam