UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Faktem jest, że elbląska PIP niewiele przykłada się do faktycznego karania winnych przestępst wobec pracowników. Znam z autopsji - piszą np. protokół. że wynagrodzenia są nie wyplacone, daja termin. A pracodawca dalej nie wypłaca za to pokazuje PIP ksero list płacy jakoby podpisanej przez pracowników. A to fałsz. Pokazuję inspektorowi PIP raport kasowy, gdzie czarno na białym figuruje, że w kasie są pieniądze i to b. duże. Inspektor PIP nie chce nawet na to spojrzeć i mówi, że mu nie wolno kontrolować dokumentów finansowych. Więc przyjmuje wyjaśnienie właściciela, że pieniedzy nie ma. Co za idiotyzmy! Poza tym nakładają kary na pracodawców, ci się odwołuja do Olsztyna - kara jest anulowana. Ile faktycznie pieniędzy z tytuły nałozonych kar zebrał w ubiegłym roku PIP? A ile anulowano? PIP czepia się o drobiazgi firm gdzie wszystko co istosne jest w porządku. Tam, gdzie dzieje się autentycznie żle, gdzie nie wypłaca się nadgodzin, nie przestrzega terminów, nie udziela urlopów - PIP woli nie sprawdzać, nie konfontować. Każdy kadrowiec, każdy księgowy, który miał z nimi do czynienia może powiedzieć jak PIP podchodzi do swoich obowiązków - najważniejsze, żeby "na papierze" wszystko się zgadzało - tabelki, instrukcje itp.
księgowy