UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Zgadzam się z Jag. Geograficznie i widokowo Balaton wypada słabiej od Zalewu, lecz zaplecze turystyczne jest przygotowane nieporównywalnie lepiej. Tyle że tam jest czysta (w porównaniu z Zalewem, bo tak wogóle to wcale nie jest czysta) i ciepła woda. Więc co nam z ambitnych planów, gdy aktualnie jedyną atrakcją nad Zalewem jest plaża w Kadynach z jej prymitynym parkingiem i prymitywnym zapleczem. We Fromborku plażą zajął się prywatny biznes, bo przekraczało to mozliwości samorządu! Więc także we Fr. jest prymitywna plaża. Jak to więc jest, że brakuje myślenia o podstawowych problemach, bez rozwiązania których nie ruszy się turystyka zalewowa (a bez niej prawdziwe ożywienie regionu i Elbląga), a puszcza się wodze fantazji dla projektów naukowo - ambicjonalnych? Pytanie zadałem samorządowcom a nie Wam, bo oni też czytają komentarze i mogą odpowiedzieć, chociażby incognito.
Telny