UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
JM- to tak się wydaje, że to bełkot - gdy czytamy taki tekst bez przygotowania, a może bez zastanowienia. Język stosowany w sztuce, trochę inny jest od języka codziennego. A oto inny przykład: - Ekshibicjonizowanie się "dokonaniami" z czasów malarskiego "ząbkowania" nie jest ani obyczajne, ani zbyt rozsądne, zważywszy na bardziej powszechny dziś zwyczaj publicznego autoprogramowania i zobowiązywania się artystów do realizacji zawsze "piękniejszych" i "dojrzalszych" niz poprzednie - koniec cytatu. Dla mnie sens tego wyrażenia jest oczywisty,ale owszem - zacytowany przez Ciebie, jak i powyższy fragment - najbardziej czytelne są w kontekście. I jeszcze jedno - na wernisażu trzeba zsyntetyzować efekt malarski z pisanym. Wtedy jest to bardziej zrozumiałe i nie wydaje sie być bełkotem.
egzegeta