UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Z wielkim żalem i smutkiem żegnaliśmy Ojca Świętego Jana Pawła II - żegnał Go cały Świat i my mieszkańcy Jegłownika tylko nie nasz proboszcz.Jest nam bardzo przykro i wstyd za postawę i obojętność w zaistniałej sytuacji. Sami parafianie organizowali wspólą modlitwę, czuwanie i oddawanie hiłdu Papieżowi przez cały tydzień, a proboszcz nie uczestniczył w żadnej z tych modlitw. Z wielką łaską i złością dawał klucz od kościoła.Nauczyciele i uczniowie SP w Jegłowniku zorganizowali Biały Marsz a proboszcz nie otworzył kościoła i nie użyczył mikrofonu dzieciom, które same pisały podziękowania i wiersze dla Naszego Ojca Świetego. W dniu pogrzebu , gdzie Cały Świat płakał, biły dzwony, wyły syreny i klaksony tylko w Jegłowniku dzwony milczały - co nas bardzo boli. Uważamy że proboszcz swoim postępkiem i zachowaniem przyniósł wstyd całemu Duchowieństwu.Postępowanie naszego proboszcza w innych sprawach ma wiele do życzenia. My mieszkańcy Jegłownika mamy nadzieję, że ktoś nam pomoże rozwiązać ten problem i nie będziemy musieli wyjeżdżać na msze do innych miejscowości.
mieszkańcy Jegłownika