UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Zgadzam się że od wyniku 14 : 11 rozpoczął się dramat. Ale ten dramat spreparował na własne życzenie szanowny Pan trener Startu bo właśnie w tym momencie zażyczył sobie time out. Nie wiem w oparciu o jakie szkoły oparł swoją decyzję gdy zespołowi dobrze szło? Kuriozum. Na dobitkę zmienił w bramce dobrze spisująca się Hypkę. Po co. Kibice na trybunach pukali się po głowie i zadawali sobie pytanie jak można robić takie szkolne błędy przy prowadzeniu zespołu. A później już wszystko się posypało. Ilość błędów w wykonaniu Startów porażająca.