UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Gdyby właściciel nie miał nic za skórą to otwarcie, przy kamerze rozmawiałby ze Stonogą jak początkowo deklarował się. Tymczasem gościu schował się w mysią dziurę i jak pies zza płotu szczerzy kły grożąc świadkowi! Ta firma powinna być skończona, nie ma zmiłuj się, a odpowiedzialni do pierdla zaczynając od hien co kopały aż do właścicieli!!!
mateusz07