UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Śmiech na sali k.... A czemu nie napiszeszecie ile Pan Zdzisław włożył serca do tej jednostki i cały czas poszukiwał sponsorów na własną rękę żeby wspomóc finansowo. Gdyby nie Pan Zdzisław to dalej były by dwa stare żuki które może tylko do bramy by dojechaly.