UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

W lutym na stacji benzynowej " Circle" zostawiłem, przy kasie portfel Wychodząc zorientowałem się i wróciłem aby go zabrać. Na stacji i przed nią nie było nikogo. Kasjerka, zaprzeczyła, że taka sytuacja miała miejsce i zaczęła, straszyć mnie wezwaniem ochrony. Na policji ( Komenda na ul. Tysiąclecia) zostałem przy próbie zgłoszenia zajścia potraktowany jak przestęoca przez nieumundurowanego funkcjonariusza, bez, identyfikatora, który odmówił sporządzenia protokołu zajścia. Po 3 miesiącach, w maju otrzymałem z Policji pismo, informujące mnie, że na Placu Słowiańskim znalezione zostały moje dokumenty - dowód osobisty, prawo jazdy, karta do bankomatu i legitymacja emeryta. W skradzionym na stacji benzynowej portfelu znajdowało się również 1100 zł, które oczywiście zaginęło. Sytuacji tej nie zgłosiłem wyżej ponieważ zwątpiłem w sensowniść dalszych działań. Myślałem, że rolą Policji jest ściganie przestępców ochrona obywatela, jednak... Pominę milczeniem moją ocenę tego wydarzenia. To się samo komentuje..


Anuluj