UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Samo przeczytanie artykułu sugeruje, że tam była "rzeź" i że ta dziewczyna została co najmniej skatowana. Po odsłuchaniu całego nagrania uważam, że skandaliczne były jedynie odzywki (bluzgi i krzyki wobec dziewczyny). Ale dlaczego nikt nie skomentuje zachowania dziewczyny? Złożyła dwie wersje wydarzeń, kłamała, zatajała informacje (niech każdy nazwie to jak chce). Rozumiem oburzenie zachowaniem policjantów, bo na pewno mogli użyć innych metod uzyskania informacji (musieli być szkoleni w tym zakresie). Tylko wyobraźcie sobie. Napotykasz ja i jej pijanych znajomych w nocy, jej rasistowski kolega leje Ciebie do nieprzytomności, a ona poźniej kłamie przy składaniu zeznań. Dalej oburza Cie zachowanie policjanta? Czy przybijesz mu piątke za to, że ustalił (w ten czy inny sposób) nazwisko napastnika? Wiem, że tu chodzi o uszkodzenie auta, ale co by było gdyby taksówkarz dostał w zęby za zwrócenie uwagi?
Skandaliczne?