UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Ja też walczyłem ponad 6 lat z szczekającym w bloku całe dnie, pozostawianym co dzień samotnie psem. Bez żadnego skutku! Uspokoiło się, jak pies dokonał żywota. Właściciel agresywny, nie przyjmował próśb do wiadomości (mówił, że to pies i szczekać musi, a ja mam się wyprowadzić). Wzywałem policję - nic, zgłaszałem do spółdzielni i usłyszałem "A Panu piesek przeszkadza"- KOSZMAR. Można dostać nerwicy od takiego jazgotu.