UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Kiedys robiac zakupy w Biedronce na Al.Odrodzenia chcialem, aby wedline pokrojono mi w plasterki. Pani sprzedawczyni odmowila pokrojenia,poniewaz jak powiedziala:"MASZYNA JEST JUZ UMYTA". Teraz maja problem ze mna z glowy, poniewaz przestalam korzystac z ich "serwisu". Dzialo sie to 20 minut przed zamknieciem sklepu. Pozdrawiam
Klientka