UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Zenek ma absolutna racje. Aula, kochanie, kazdy wybralby wykonawce ktorego zna i ktoremu ufa. Problem w tym, ze sprawa dotyczy osoby, ktora oprocz tego, ze chce ladnie mieszkac, rowniez ma wplyw na decyzje inwestycyjne w niemalym panstwowym przedsiebiorstwie. I w momencie gdy takie przedsiebiorstwo kupuje uslugi od wykonawcy domu prezesa (nawet jezeli jest to absolutnie uzasadnione merytorycznie), ma miejsce potencjalny konflikt interesow. Czyich interesow? Ano, interesow skarbu panstwa czyli posrednio wszystkich obywateli, z interesem pana prezesa, ktory tajemnice czy jest chciwa menda, czy tylko miernota, ktora nie rozumie, ze "stanowisko zobowiazuje", najpewniej zabierze do grobu. Dlatego czy sie to komus podoba, czy nie, osoba piastujaca taka funkcje powinna byc - jak przyslowiowa zona cezara - poza wszelkim podejrzeniem. A jak ktos tego nie rozumie, to znaczy, ze sie n-i-e n-a-d-a-j-e.

obywatel

Anuluj