UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Zatrudniac w pierwszej kolejnosci rodzine to mozna sobie w prywatnej firmie, a nie w panstwowych zakladach energetycznych. Zreszta sama szanowna pani prezes dobrze podsumowala cala sytuacje. Wszystko zaczelo sie hen, dawno temu, kiedy realia byly inne: syn skonczyl przyzakladowa szkole (sic!) i w tychze zakladach dlubie od lat dwudziestu. Tylko pani prezes, czaso sie zmienily. Szkoda tylko, ze nie nadazacie.
jaka firma,takie kadry