UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Godzina W Godzina W dała im znak by walczyć o honor i godność człowieka by dalej w powietrzu łopotał Orzeł Biały szli do powstania nikt nie zwlekał. Choć krew z barykad płynęła obficie nie było broni lecz walczyć każdy chciał oddawał dla Ojczyzny z honorem swe życie wśród lasu krzyży i ludzkich ciał. Lecz serca były dziecinne i młode po jasnych włosach płynęła często krew hełmy niemieckie wpadały im na głowę walczyli za Ojczyznę i przelewali krew. Cuchnęły czeluście mrocznych kanałów gdy tylko już jedna pozostała droga z modlitwą na ustach ginęli w czeluściach konali wzywając cicho matkę Boga. Płakały matki poległych synów do piersi tuliły strzępy ciał w żałobie do Boga podnosiły głowę wśród świstu kul i huku dział. Padło powstanie w nierównej walce pozostał honor i wieczna chwała gdy idę przez Warszawę i słyszę grzmot burzy myślę że to biją powstańcze działa. Dalej łopoce Sztandar Polski i dumnie lśni Orzeł w złotej koronie oddajmy hołd poległym powstańcom pochylmy głowy kleknijmy w ukłonie. Henryk Siwakowski'Elblag