UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Uważam to za nietrafiony pomysł. W tradycji jest wypicie szampana w noc sylwestrową. Sama nie pijam alkoholu, ale te lampkę o północy w Nowy Rok z innymi wypijam. Miłe było to, że na bulwarze ludzie nieznajomi sobie dzielili się szampanem i składali sobie życzenia niezaleznie od tego czy znali sie czy nie. Tak przygotowana impreza na Pl. Jagiellończyka nawet nie zachęca mnie do wyjścia z domu. Obejrze sobie te sztuczne ognie z okna i z lampką szampana w ręku. Wszystkim życzę szczęśliwego i radosnego Nowego Roku
Jolanta