UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Ja na miejsce na liście czekam od 10 lat.Woiecznie sie tułam po stancjach, a teraz zostałam jeszcze sama z dziećmi. Długi rosną, ale jakie jest wyjście? Iść pod most czy dać łapówke? Tylko trzeba mieć co dać i wiedzieć komu. A pod most-szkoda mi dzieci. Ciekawe tylko kto dostaje te przydziały i jaki jest rekord czekania? Ostatnio to wysoka komisja już nawet nie chce gadać z szarakami. Ale cóż pewnie wszyscy z Komisji mają gdzie mieszkać. Więc życze im ZDROWYCH WESOŁYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT i aby pod choinką znaleźli dar cudotwórstwa.

bezdomna

Anuluj