UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Elbląska publiczność jest bezkrytyczną ciemną masą. Można im pokazać cokolwiek a oni i tak zawsze po wiejsku kończą owacją na stojąco. To taka elbląska tradycja. Niezależnie od formatu gwiazdy i jakości przedstawienia zawsze jest owacja na stojąco. Jest to typowy syndrom prowincji. Kto doświadczał kultury w innych, większych miastach i za granicą, wie że takie rzeczy dzieją się tylko w Elblągu.
pierrot