UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Mają rację ci, którzy twierdzą, że należy piętnować cwaniaków i wywalać na zbity p. niepłacących pijaków. Jest jednak druga strona medalu - ciągle rosnące koszty życia (w tym rosnące czynsze), a płace ... szkoda słów. Mam koleżankę w US (była mieszkanka Zawady) i kiedyś w rozmowie na temat jej opłat za apartament (czytaj mieszkanie) stwierdziła, że płaci za 120m około 200 USD. W tym czynszu wliczono ochronę budynku (recepcja), zamknięte dla osób postronnych podwórko z odkrytym basenem i monitornigiem, miejsce w podziemnym parkingu oraz wszystkie media (telefon osobno). Ja za własnościowe 50 m w SM Zakrzewo muszę zapłacić około 120 USD, więc pytam czemu tak drogo?

bigshu

Anuluj