Zgłaszanie opinii do moderacji

Adela ma rację, że niewinnym jest się dotąd dokąd musię nie udowodni winy, toteż nikt tego pana z "S" (podano to wczoraj w TV, dzisiejszy nius na poprtelu pomija tą wieść) nikt nie powinien traktować jako winnego od tego jest sąd, ale ten pan jest podejrzanym i jako taki winien być traktowany. Dziwna metamorfoza myślowa u panów i pań z "S" jeśli chodzi o podejrzenie o kogoiś spoza ich grona to już winny na 100% a jeśli o nich to pomówienia. Tak się składa, że dzieci są dobrymi obserwatorami pozbawionymi zazawyczaj zdolności do konfabulacji, może tylko nie zawsze potrafią przekazać swoich spostrzeżeń słowami dorosłych ale to nie zmienia faku do zaobserwowanychprzez nich wydarzeń.

Karol