UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Może w końcu jakaś Prokuratura sprawdzi z łaski swojej w ramach postępowania własnego, powtarzający się wielokrotnie zarzut dostawców wobec sieci "Biedronka" o wyłudzanie od nich różnych (najczęściej niemałych) kwot pod pozorem opłat za tzw. "promocje" i koszty marketingu. Zrobi się od razu prościej i czyściej na rynku handlowym, bo nie może być przecież jednocześnie dwóch przeciwstawnych prawd. A może prokuratorzy nie mają na to czasu...?
PROM