UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Czy ktoś wogóle pomyślał o sprzataczkach? Przecież te panie nie dość że zwiększono im metry do sprzątania (z 600 na 1000)to jeszcze muszą rano zdezynfekowac ręce wszystkim dzieciom jak i rodzicom oraz dokonać pomiaru temperatury. A niby kiedy z rana mają posprzątać skoro muszą pilnować wejścia? A co z dezynfekcją w czasie przerw skoro na szkole jest tylko woźna? Te panie już pracują do 22,to do której będą teraz pracowały skoro lekcje mają się kończyć o 19? Czy ktoś wogóle o tym pomyślał ? No chyba że wprowadzi się nocne zmiany.
Mirka