UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Izabelko, tak jak napisał przedmówca Szymborska tyleż rymowała, co i nie rymowała. Ale trochę dziwne dla mnie to, że Ty nie splamiłaś się rymowankami. Takim stwierdzeniem nie doceniasz naszych wybitnych-wiecznie żywych. A nierymowanki? Niedawno miałem, okazję poznać współczesną poezję Wojciecha Kajtocha, związanego z UJ / http://wkajt.republika.pl/index.htm /. Absolutnie nie ma tam mowy o żadnym rymie tudzież rytmie i co? poezja dla ambitnych?...może...lecz zanim krytyk literacki /osobiście mi znany/ zaczął pisać recenzję nowego tomiku poezji W.Kajtocha - to musiał nieźle umysł gimnastykować, wrażliwość dostrajać, w empatii szukać głębii ostrości zanim znalazł się w samym sednie. Ja wolę czytać R.M.Rilkego - symbolizm łatwiej rozszyfrowalny....no i też często "splamiony". Pozdrowionka.

egzegeta

Anuluj