UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Ja rozumiem sąsiada i trzeba być w sytuacji takiego sąsiada aby go zrozumieć. Też miałem w bloku sąsiadkę obok z małym wiecznie mega piskliwie szczekającym psem. Doprowadzało nas to do obłędu, i gdy w końcu pies zdechł to wielka ulga. Uwielbiam psy ale ludzie też mają prawo do spokoju. To nie jest tak że ten sąsiad robi na złość, człowiek chce mieć spokój.

Kkkkk1

Anuluj