UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Smutne to i przyszłość jeszcze smutniejsza. Po pierwsze gdyby nawet wysiłkiem zamknięcia całego kraju udało się zredukować epidemię do pojedynczych przypadków, to po zniesieniu zamknięcia, np po otwarciu szkół, natychmiast liczba zachorowań zacznie prędko się zwiększać - tak jak było w lutym i marcu, gdzie początkowo też były tylko pojedyncze przypadki. Co więcej, nawet wyeliminowanie epidemii do zera, jak w Chinach, nic tu nie pomoże - poluzowanie spowoduje nowy wybuch i natychmiastową blokadę na kolejne miesiące. Dodając do tego brak nadziei na jakiekolwiek lekarstwo (te przełomy i sensacyjne leki ogłaszane od 4 miesięcy co drugi dzień o tym świadczą. .. )wygląda na to, ze ze szkołami należy pożegnać się raz na zawsze.

yelou

Anuluj