Zgłaszanie opinii do moderacji

@TT - Człowiek całe życie je pieczywo: chleb, bulki, różne ciasta. Więc logicznym byłoby aby każdy miał własna piekarnię. Jednak mało kto się na to decyduje. Wolimy kupować. Więc ja żeby oglądać dobrą piłkę w Elblągu nie muszę kupować klubu. Nie muszę być jego prezesem. Z pewnością są tacy, którzy się do tego nadają. Pamiętam jak grupy zapaleńców w Wiśle i Widzewie wieki temu stworzyły kluby niemal od zera bazując na własnych wychowankach lub jak w przypadku Widzewa na młodziutkich piłkarzach z małych klubów. Powstały europejskie drużyny z "niczego". Mielec. Miasto 60 000 Dwa razy Mistrz Polski, PP, ćwierćfinał europejskich pucharów. Lato, Szarmach, Domarski, Szymanowski. .Wcześniej Zabrze - ogromne sukcesy. później Poznań. .. .. Dlaczego nie Elbląg ? Aktualny Mistrz Polski - Gliwice. Miasto 180 000 mieszkańców. Wiem jedno. W tych wszystkich miastach kibiców nie zadowalała przeciętność, miernonta i brak ambicji.

dyzio