Zgłaszanie opinii do moderacji

A Pan Dziekan jak zwykle mydli oczy jeszcze niezorientowanym przyszłym studentom.Niedajcie się zrobić w balona tak jak ja i niewieżcie ani jednemu słowu.Ja uwieżyłem i co i nic prócz licencjatu do niczego mi zresztą niepotrzebnego.A miałem być licencjonowanym zarządcą nieruchomośći.Ale jak sobie zdam państwowy egzamin powiedzieli po 2 latach studiów.A tak na marginesie to trzeba spełnić kilka warunków żeby móc przystąpić do takiego egzaminu państwowego. 1.Mieć wyższe wykształcenie kierunkowe. 2.Mieć co najmniej 5 letni staż w jakiejś wspólnocie lub zarządzie wspólnoty czy spółdzielni mieszkaniowej. 3.Lub pracować w biuże zarządzania nieruchomościami. 4.Trzeba za taki egzamin państwowy zapłacić ok. 6 tys PLN. i to jest zasadniczy koszt całej imprezy. A studiowanie takowego kierunku zwolni was jedynie z przymusu uczęszczania na kurs.Bom kursem są studia kierunkowe.Więc podliczmy 3,5 roku studiów *2000 PLN=7000PLN+6000PLN za egzamin=13000 Stać was na takie koszty jeśli nieznajdziecie pracy w tym sektorze.A i na 100 kandydatów zdaje około 5.Sprawdzone informacje. No i tak jak ktoś już wcześniej powiedział władze uczelni zbywają działaczy studenckich organizacji jak tylko trzeba wyłożyć jakąś kasę.Wiem bo tego doświadczyłęm.Ile się nachodziłem i naprosiłem ale zawsze było brak kasy albo,że budżet tego nieprzewiduje. Paranoja.

Wizard