Zgłaszanie opinii do moderacji

szanowni panstwo - cala ta kwestia wynika stad, ze nasi bracia z kongresowki nie maja zielonego pojecia o pewnych szczegolowych aspektach gospodarki terenow ktore przejeli.I pomimo uplywu 60 lat -i cierpimy na tym.w 1945 r podpisano glupia umowe( tam rzeczywiscie jest jak byk - "polskie statki handlowe" czyli nie szwedzke, nie fińskie, nie turystyczne) bo na oczy nie widzieli jak wyglada zalew.takich umow z rosja jest zreszta wiecej - kwestia granicy na meandrach Bugu, kwestia torów kolejowych kolo przemysla itd.w 1990 byla szansa na calosciowe uregulowanie wszystkich problemow z rosja(byli wtedy i biedni i wystraszeni) - ale nasi dzielni kongresowiacy skupili sie tylko na tym, zeby sobie ruskie poszli do domu (armia) a o gospodarce - poszukiwanie ropy na Baltyku, rybolostwo, wolne szlaki wodne - swiadomie zapomnieli. jak znam zycie chodzi o kase - duzo ludzi ze szczecinskiego zalewu i z rzek niemieckich chce sie przeniesc nad jakas(w sumie jakakolwiek - a polska jest raczej bezpieczniejsza niz pogranicze grecko-tureckie czy zimne szwedzko - rosyjskie) granice ze swoimi statkami , bo dzialanie w strefie bezclowej daje zyski. Jest nacisk, przyjezdzaja do elblaga czy braniewa , patrza , wesza - i rosjanie to widza, chca kasy.

warmiak