UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Pracowano na wadliwym sprzecie ,ktorego wady byly notorycznie zglaszane,na nowy dyrekcja nie miala pieniedzy,dopiero po tragediii zalozono nowe telefony dobrej jakosci ,jak widac znalazly sie pieniadze rowniez na zatrudnienie dodatkowych pracownikow. Sprawdza sie stare polskie przyslowie ,,madry Polak po szkodzie'', ale za bledy decyzydentow placa jednostki


Anuluj