UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Drogi Wiesławie, jak mniemam Ty również nie do końca pewien jesteś „co poeta miał na myśli”. Jeśli dobrze odczytuję Twą wcześniejszą wypowiedź pasjonujesz się „szukaniem czegoś w fotografii”. Trudno jest mi oprzeć się wrażeniu, że ta fotka jest dla Ciebie, pod tym względem wymarzona. Również długo się jej przyglądałem ( choć z pewnością nie jestem tak wytrawnym "szukaczem") nic w niej nie znajdując. Na koniec doszedłem do ( jedynego dla mnie) wniosku że dziewczynę bolą: brzuch i zęby, chce na pogotowie, a tramwaj nie przyjeżdża. Wybacz proszę sztywność mej oceny oraz ewidentną ( rozświetloną przez Ciebie) „ślepotę” na użyte przez autora środki wyrazu. Muszę Ci tu przyznać 100 procentową rację: wybitny artysta łamiąc reguły potwierdza swój geniusz. Może użyć przebarwienia, mgłą lub obiektywem całkowicie pozbawić obraz klarowności, odrzucić uznane standardy kompozycji, ba może nawet „powalić horyzont” – bo co mu kto zrobi, wszak jest kreatorem. Chylę więc głowę i przepraszam gdyż w swej przeciętności sugerowałem się złośliwymi kanonami, które owe artystyczne środki, definiują mianem „szkolnych błędów”.
kadryl :)