UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Ja mam swoją żywność nie nafaszerowaną antybiotykami i każdemu polecam uprawę działki jak nie ma pola, i tak się składa, że w całej UE mało się ich używa, bo wszystko jest badane, szczególnie w mleku, przy każdym oddaniu z chłodni jest pobierana próba na zawartość antybiotyków jak wykryją antybiotyki to cały zbiornik jest poddawany utylizacji i taki rolnik musi zapłacić za te mleko ok 20 tys zł, to samo jest z mięsem. Wołowym. Przy drobiu to się stosuje antybiotyki. Niczego nie zapomniałem, bo fakt mieszkamy koło Rosji, ale to w Rosji się opowiada, że oni nas wyzwolili, a nie, że okupowali, zamordowali kilka milionów Polaków, tak jak Niemcy, ale Niemcy nie stawiają pomników Hitlerowi i Polskę przeprosili, wypłacili też nam jakieś drobne reparacje od fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie, No i co jakiś czas oddają dzieła sztuki jak się Znajdzie na aukcji zrabowane. Do tego uznali granice na Odrze. A Rosja cały czas kłamie na nasz temat, twierdzi, że to Polska jest winna wybuchowi II wojny. Ukrywa w tajnych zbiorach zrabowane dzieła sztuki z terenów II RP, nasze zabytkowe pojazdy w Muzeum w Kubince, nasze fabryki rozkradli, prześladowali rolników, przedsiębiorców, zagarnęli ogromne tereny naszego Państwa i wymordowali i wysiedlili tam miliony Polaków. No i jeszcze teraz gadają, że oni nam dali wszytko na odbudowę po wojnie. Jak nam dali, jak nas okradli, nie pozwolili nam nawet korzystać z planu Marshalla, potem kradli węgiel i wsypywali do jeziora i jedzenie, zboże, statki za darmo brali. Okradali z jedzenia Polaków, a potem mówili: my wam dali tanki, my wam dali kuszac, my wam dali sachar my wam dali wsio, a Polacy się się z tego smiali bo jakiś Bolszewik przyjechał i im tłumaczyl co to cukier, albo czekolada, jak sam tego nie widział na oczy. Życie idzie dalej. Tak możemy z Rosją handlować ale na korzystnych warunkach dla nas, a nie, że będą nam sprzedawać gaz drożej jak Niemcom. W 1939 debile to nie rządzili nami tylko III Rzeszą i ZSRR i to oni doprowadzili do tego syfu, o którym mówisz.

Zen

Anuluj