UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Jeszcze trochę i któryś ze zdenerwowanych rolników podniesie siekierę na decydenta, jak to było za Wielkiej Powodzi...Pani Naczelnik ocalała, bo ktoś inny z refleksem do tego nie dopuścił i siekiera trafiła w szpulowy magnetofon Grunding. Rolnicy z Batorowa mają temperament, trzeba o tym pamiętać...
Malutki