UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Olek>> Musisz także pamiętać o tym, że to czy zawodniczka się sportowo rozwija ma wpływ także szkoleniowiec. Pod kierownictwem trenera Ringwelskiego Monika za bardzo sobie nie pograła. Jeśli chodzi o obecny sezon to uważam, że najlepiej w niego ”weszła”. Była dobrze przygotowana co udowadniała na boisku. Moim zdaniem była wtedy najmocniejszym punktem zespołu, a trener Czoska stawiał jednak na wymienioną przez Ciebie Alesie (czego efektem był przegrany mecz z Sośnicą). Do szerokiej kadry Polski też się nie załapała choć Trener Kuchta powoływał nowe zawodniczki /czyt.A.Pałgan/ choć wielu nie miał okazji widzieć w akcji. Po takich manewrach kadrowych być może Pani Monice lekko spadły morale, a poza tym o ile się nie mylę problemy zdrowotne były największą przyczyną spadku jej formy. Tak czy inaczej zdecydowanie jestem za tym by Monika grała w Starcie niż przeciwko niemu. A z tego, że gra ostro możemy się tylko cieszyć. Bo warto mieć w swoich szeregach zawodniczkę, która nie boi się starć. Aha, napisałeś że od momentu jej przyjścia nie zrobiła postępów. Rozumiem, że wiesz jak grała w Krakowie... Pozdrawiam ps. Trochę się rozpisałem ale ostatnio jest jakiś zastój w dyskusjach więc sobie pozwoliłem na dłuższą wypowiedź ;-)
SES