UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
O tego typu niedoszłych transakcjach słychac było swego czasu. Czy POLICJA nie mogła własnie w ten sposób postąpić jak to uczynili nasi bohaterowie? Czy to takie skomplikowane było aby gostka złapać i postaiwć przed prokuratotem? Jeśli przy takich drobnych przestępstwach POLICJA nie ma pomysłow na złapanie oprychów to co dopiero mówić o sprawach większego kalibru? Jestem w szoku że ta sprawa tak długo się ciągnęła, myślałem że nasze organy ścigania już dawno zastosowali tego typu zasadzkę a tu jak się okazuje czekali aż obywatele sami doprowadzą złodziejaszka na komisariat, i jak tu zaufać naszym stróżom prawa? Gdzie są kierownicy odpowiednich sekcji do zwalczania przestępczości, czy naprawde tak cieżko było poradzić sobie z gówniażem, czyżby brak pomysłów na zastosowanie zasadzki?Jestem zawiedziny !!!!Kompletny brak kompetencji !!! Proponuję odebrać certyfikat naszej POLICJI i wręczyć go naszych bohaterom.
obserwator