UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Własciwie to po co tak owijać w bawełne to naprawde ne był wypadek! Ktoś poprostu sobie w kulki leci i tyle napewno chłopak który miał zawsze tyle kolegów nie wracał by z sylwestra sam do domu. To nebył wypadek to jest pewne. Ale czy to sprawka kolegów czy kogoś nieznajomego to niewiadomo. Poprostu mamy tu do czynienia z twz. "Zmową Milczenia".Predzej czy póżniej prawda wyjdzie na jaw i ten kto to zrobił poniesie za to konsekwencje.
..::Anonim::..