UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Winien jestem jeszcze rozwinięcia wątku autorstwa "+ski", tak trafnie obrazującego skutki bezprzytomnego relatywizowania moralności społeczeństw. Autor: +ski Data: 12-12-03 10:54 Oglądałam reportaż w TV produkcji Holenderskiej......o parze homosexualistów wychowujacych wspólnie 3 dzieci....w wieku od 3 do 15 lat ......Były to dzieci nie z domu dziecka..tylko zabrane od swoich patologicznych rodzin i oddane w tak zwaną rodzinę zastępczą....Na oko wszystko wygladało idealnie....dwóch tatusiów, porządek w domu..miłość, spokój, obiad....spacer..... Na koniec był wywiad...z tym 15-latkiem....sądził ze ma bardzo mieszane uczucia....nie wie kim jest....czuje pociąg do dziewczyn....ale ma uraz wyniesiony z poprzedniej rodziny...bicie matki przez ojca, wspólne pijaństwo.....oraz...oglada się również za mężczyznami...widzi jak jego dwóch wujków swietnie sie dogaduje., przytula, jak okazuja sobie miłosc i się wspierają, w jego psychice też....pozostaje taki model rodziny. Napisy końcowe.......film realizowany w 2000, u nas był chyba w zeszłym roku......chłopak popełnił samobójstwo.....w liście napisał.....Nie wiem kim jestem....Sąd ma podjać decyzję o zabraniu pozostałej dwójki dzieci.........koniec....smutne prawda?

PROM

Anuluj