UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Pamiętam jak zeszłej zimy po kilku interwencjach telefonicznych wreszcie moją uliczką przejechała pługopiaskarka... K... mać!!! Gostek przeleciał przez wąziutką uliczkę 40 km/h zasypując skutecznie dopiero co odśnieżone chodniki, podjazdy i samochody a na skrzyżowaniu zostawił prawie 2 metrową kupę sniegu!!! I... tyle go widzieli! Ale takiego "czynu społecznego" przy rozdystybuowywaniu (?!) kupy śniegu to nawet "kroniki filmowe" nie pokazywały! Życzę wszystkim lekkiej zimy!
PAO