UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Właśnie sprawa wysypiska i gazu jest podobna. Wybudowano instalację odzysku biogazu. Czy płynie z niego gaz? Ile go płynie? Ile miało płynąć? Kwatery z odpadami miały szybko ulec zgazowaniu, zniknąć i ponownie być zapełniane. W jakim tempie to się odbywa? W jakim miało się odbywać? Czy eksperci, projektanci i podpisujący umowy kilka lat temu są tak samo wiarygodni jak obecni doradzający nową EC? Kto odpowiada za dobór ekspertów? Budowano to za pieniądze publiczne. A jak z odzyskiem gazu ze starego wysypiska w Gronowie? Ile z niego darmowego ciepła wyprodukowano i dostarczono do miasta? A co z turbiną gazową w EPEC? Władze EPEC-u i Zarząd miasta były absolutnie pewne, że jest ona opłacalna. Doprowadzili nawet do uchwały Rady Miasta w tej sprawie. Nie ma to jak w ZUSie. Najlepiej uczyć się na własnych błędach. Tylko ile można ich bezkarnie robić? Czy musi być prawdą, że Polak i przed szkodą i po szkodzie głupi? Czy któryś z redaktorów zaproszonych na konferencję prasową zada te pytania? Dlaczego w Elblągu musi być kilku producentów ciepła, jeżeli w takich miasteczkach jak Poznań, Łódź, Warszawa, Wrocław, Kraków, Trójmiasto .............. jest jeden? Dlaczego władze miasta nie robią nic dla promocji konkurencji w przesyle ciepła? ..........................................................................
ciekawski