UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Swoją drogą "Polityka" z roku na rok staje się coraz słabsza; więc może i "Warszawscy Redaktorzy" nie mieli zbyt wiele ciekawego do powiedzenia. Jesli ktoś chce naprawdę czytać interesujące tygodniki to polecam: The Spectator, Weekly Standard, The New Republic. Nasi "wielcy" piszą tylko glossy do tez, które wypowiadają Anglosasi. Napisałbym coś jeszcze śmiesznego o red. Szostkiewiczu z "Polityki", ale doprawdy mi się nie chce. W skróce: w materii tygodników to redaktorzy z "Polityki" są tak samo na prowincji jak i my w Elblągu. To co rzeczywiście warte uwagi powstaje w Waszyngtonie i w Londynie. I tyle.
Neocon