W Polsce Ludowej widmo bezrobocia znikneło raz na zawsze. Kobiety przestały być konkurencją. Przeciwnie. Nasza odbudowująca się socjalistyczna ojczyzna potrzebuje coraz więcej rąk do pracy. W planie 6-letnim po raz pierwszy w dziejach naszego kraju wyasygnowane zostały olbrzymie kwoty na zainstalowanie wszelkiego rodzaju urządzeń ochronnych, zabezpieczających zdrowie ludzi pracy. Podniesiony zostanie poziom higienicznych warunków pracy, zakłady będą wolne od kurzu dymu i jak mówił Lenin brudne wstrętne warsztaty zamieniają się w epoce socjalizmu na czyste, jasne, godne człowieka pracy laboratoria. W takich warunkach kobietom nie grozi żadne niebezpieczeństwo. Szczególną troską otoczona jest robotnica matka i jej dziecko. Trzeba bowiem pamiętać, że liczba kobiet, zatrudnionych w naszym przemyśle państwowym, jest już przeszło 2 i pół raza większa, niż przed wojną. Plan 6-letni zaś przewiduje zatrudnienie 1230 tysięcy kobiet. Przestały istnieć "męskie zawody" Przełamane zostały tradycyjne opory. W myśl nowej ustawy przyjmowane teraz będą dziewczęta do szkół technicznych, górniczych i kolejowych. Nowy ustrój budować będą nie tylko mężczyźni, ale i kobiety. Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że ilość miejsc w żłobkach już w roku 1951 wzrośnie o 40 %, że więc troskę o dziecko coraz bardziej bierze na siebie Rząd Ludowy zrozumiemy, że przed kobietą otwierają się coraz większe możliwości w produkcji.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter