Błędne koło

2
07.05.2004
Korespondencja w sprawie maszyn rolniczych trwa już 2 i pół roku, informował Głos Wybrzeża z 7 maja 1954 r.
Było to w listopadzie 1952 r. Zakłądy Piwowarsko- Słodownicze zgłosiły kilka maszyn do upłynnienia. Między innymi znajdowały się dwie maszyny rolnicze: kosiarka i roztrząsarka siana. Zgodnie z obowiązującymi przepisami sporządzono dokładny opis maszyn i przesłano go do Centralnego Zarządu Przemysłu Piwowarsko-Słodowniczego w Warszawie. Po upływie kilku miesięcy maszyny przemysłowe zabrano, a kosiarka i roztrząsarka zostały. Na powtórne pismo Elbląskich Zakładów Piwowarsko-Słodowniczych Centralny Zarząd w Warszawie skierował sprawę maszyn rolniczych do Ministerstwa Rolnictwa-Departament Mechanizacji, z równoczesnym powiadomieniem Ministerstwa PGR. Ministerstwo z kolei skierowało pismo do Centrali Zaopatrzenia Rolnictwa, ta zaś poprzez Biuro Kwalifikacji Maszyn Rolniczych do Okręgowego Zarządu PGR w Gdańsku. W dniu 14 kwietnia br. Zakłady Piwowarsko-Słodownicze otrzymały pismo z Głównej Komisji kwalifikacyjnej Maszyn Rolniczych w Warszawie z poleceniem sporządzenia ponownego opisu maszyn (kosiarki i otrząsiarki) do upłynnienia, ponieważ poprzednie dokumenty zaginęły w Centrali Zaopatrzenia Rolnictwa. Korespondencja trwa już 2 i pół roku, być może potrwa dłużej. A tym czasem maszyny stoją bezużyteczne i niszczeją.
oprac. Olaf B.

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

no i co się teraz dzieje z tą kosiarką bo chętnie bym kupił - kolega ma imieniny - cieszyłby się chłopak
Darecki (2004.05.07)

info

0  
  0
To niech nie stojo tylko w pole robić jado, ziemiaki kopać zborze młucić. Do obrządku je dajcie, chłopo niech robio...
Lepper2004 (2004.05.08)

info

0  
  0