Sebastian Karaś wszedł do morza w Kołobrzegu w poniedziałek wieczorem, przed godziną 8 miał już za sobą połowę dystansu, sto metrów pokonywał wówczas średnio w minutę i 35 sekund.- Czuje się dobrze, stara się nie robić długich przerw na jedzenie ze względu na niską temperaturę wody – informowali członkowie ekipy Sebastiana Karasia. Jedzenie podawane jest elblążaninowi za pomocą koła ratunkowego, na którym czekają m.in. koktajle i... gorący rosół.
Na ten dzień Sebastian Karaś i wspierające go osoby czekały wiele miesięcy. Poprzednia, ubiegłoroczna, próba przepłynięcia Bałtyku zakończyła się niepowodzeniem z powodu trudnych warunków pogodowych. Na tegoroczną Sebastian Karaś cierpliwie musiał czekać kolejny miesiąc, bo od lipca - kiedy zaplanowano start - nie było sprzyjających warunków pogodowych.
W taki sposób był dożywiany Sebastian Karaś (na zdjęciu w tle) podczas swojego wyczynu (fot. fan page akcji)
Udało się wystartować wreszcie w poniedziałek wieczorem.
Wyczyn Sebastiana Karasia ma nie tylko sportowy wymiar. Próba przepłynięcia Bałtyku jest dedykowana Magdzie Samoraj i Jasiowi Piesykowi, podopiecznym Fundacji Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”. Elblążanin nagłaśnia zbiórkę pieniędzy na rehabilitację Magdy, która cierpi na padaczkę, wodogłowie, niedowład spastyczny czterokończynowy oraz na specjalistyczny sprzęt, który pomoże chodzić Jaśkowi, choremu na mózgowe porażenie dziecięce.
Na Bornholm Sebastian Karaś dotarł we wtorek, tuż przed północą, po 29 godzinach od wypłynięcia z Kołobrzegu. Cały czas towarzyszyła mu łódź z ekipą współpracowników. Jego wyczyn można było śledzić na bieżąco na
fejsbukowym koncie tego wydarzenia.
Sebastian Karaś od 2012 roku trenuje pływanie długodystanowe na otwartych akwenach. Wcześniej zdobył 50 medali mistrzostw Polski we wszystkich kategoriach wiekowych w zawodach pływackich na basenie, ustanowił pięć rekordów Polski. W 2015 roku przepłynął wpław Kanał La Manche, ustanawiając nowy rekord Polski - 8 godzin i 48 minut. Trzykrotnie przepłynął dystans Hel - Gdynia (ok. 20 km) w najlepszym czasie 4 godzin i 14 minut.