Choć do maja jeszcze dziewięć miesięcy, terminy w restauracjach są już dawno pozajmowane. - Ludzie jak tylko dowiedzieli się, jaki jest termin komunii św., od razu chwycili za telefon i zamówili termin wybranej przez siebie restauracji – mówi jedna z zapytanych przez nas restauratorek. - Obecnie brakuje u nas wolnych miejsc w większość majowych niedziel.
Inni musieli zadowolić się tym, co zostało i zamówili termin tam, gdzie akurat było wolne miejsce. Obecnie w większości elbląskich restauracjach brakuje miejsc na zorganizowanie komunijnego przyjęcia. Najbardziej oblegane terminy to 13, 20 i 26 i 27 maja.
- Niedawno dotarło do mnie, że chyba powinnam zabrać się na poszukiwanie sali na przyjęcie komunijne swojego syna – mówi elblążanka. - Obdzwoniłam większość elbląskich restauracji. Nie mogłam znaleźć żadnego wolnego miejsca. Zdesperowana zadzwoniłam do piętnastej restauracji i ku mojej radości usłyszałam, że są jeszcze dwie sale na zorganizowanie przyjęcia w tym terminie. A dziecko ma komunię w terminie 13 maja. To trochę niedorzeczne, że trzeba myśleć o takich rzeczach z tak dużym wyprzedzeniem! Jedna z koleżanek mówiła mi, że za późno się za to wzięłam, że trzeba zamawiać półtora roku wcześniej. Przecież to jakiś obłęd!
Są jednak restauracje, które do tematu podchodzą z rozsądkiem. - Nie przyjmuję na razie żadnych zapisów – mówi jeden z elbląskich restauratorów ze starówki. - Będzie taka możliwość dopiero po Nowym Roku. Z własnego doświadczenia wiem, że ludzie bukują terminy w kilku miejscach jednocześnie. Blokują tym samym miejsca innym.
Inne restauracje z kolei są w stanie zrobić wiele, by pomieścić jak najwięcej gości. - W jednej z restauracji powiedziano mi, że w tym terminie mają już zamówienie na sześć komunii, ale zastanowią się, czy dałoby się zrobić jeszcze jedną. Powiedzieli, że oddzwonią – mówi elblążanka. - Ta restauracja odpada, pomyślałam, bo jak w takim miejscu pomieścić siedem komunii? Chcę, by było bardziej kameralnie. I nawet gdyby przyjęcie miało odbyć się w moich dwóch pokojach, wolę to niż przeciskać się między stołami w niewielkim pomieszczeniu i jeszcze za to płacić.
A co Wy o tym sądzicie? Przyjęcie komunijne lepiej organizować w domu czy w wynajętym lokalu? Zapraszamy do dyskusji
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter