Elblążanie powitali 2017 rok

29
01.01.2017
Elblążanie powitali 2017 rok
(fot. Michał Skroboszewski)
Pokaz fajerwerków rozpoczął się na starówce kilka minut po północy, dzwony katedry św. Mikołaja północ zaczęły wybijać jeszcze przed odliczaniem ostatnich chwil starego roku. Ale 2017 rok nie miał wyjścia, musiał przyjść. Jaki będzie? Zobacz fotoreportaż z powitania nowego roku w Elblągu. 
- 2016 rok był dla nas rokiem trudnym, ale przeżyliśmy w nim też miłe chwile. W 2017 roku rozpoczniemy szereg inwestycji – krótkie przemówienie prezydenta Witolda Wróblewskiego można by uznać za początek samorządowej kampanii wyborczej, gdyby nie to, że było to powitanie nowego roku. - Przede wszystkim życzę wam zdrowia – dodał prezydent.
   Słów Witolda Wróblewskiego ze sceny słuchała spora grupa elblążan, którzy przyszli powitać nowy rok na plac katedralny. Jakie mają plany i marzenia? - Jak człowiek sobie coś planuje w związku z nowym rokiem, to Pan Bóg ma ubaw – pan Marek, którego spotkaliśmy na placu katedralnym, był w tej sprawie sceptyczny.
   - Studia muszę skończyć i jakąś sensowną pracę znaleźć – planowała pani Sylwia.
   - Może nazwisko zmienię – śmiała się pani Anna, zerkając na towarzyszącego jej mężczyznę.
   Zanim jednak obie wskazówki zegara minęły magiczną „dwunastkę”, na scenę wszedł zespół „Nasty Ladies”. Sympatyczne wokalistki (szerszej publiczności znane z udziału w jednym z talent show) rozgrzały elbląską publiczność w rytmie rocka, latino, RnB. I co ważniejsze elblążanie dali się porwać do zabawy. - Przyszliśmy, bo jakoś tak lepiej te ostatnie chwile starego roku spędzać w tłumie – tłumaczył pan Robert, który wraz z rodziną pojawił się na placu katedralnym.
   Kiedy już na pewno wszyscy wiedzieli, że nastał 2017 rok, rozpoczęli składanie życzeń, a na niebie rozgrywał się pokaz sztucznych ogni. O ile na początku 2016 r. całe niebo stanęło w płomieniach , to w tym roku było dość skromnie.
   - Fajerwerki trochę w tym roku rozczarowały. Nie było żadnego „wow” - pani Sylwia na gorąco podzieliła się wrażeniami.
   
Sebastian Malicki

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
i to te tłumy ze zdjęcia słuchały prezydenta??? hmm trochę jak w TVP :D
TrusoElbing (2017.01.01)
@TrusoElbing - Proszę poczekać na resztę zdjęć:)
redaktor (2017.01.01)
Byłem i podobało mi się. Za rok też będę. Szczęśliwego Nowego Roku 2017????
Mito (2017.01.01)

info

17  
  1
Nie byłam, świętowalam z sąsiadami "strzelajac" petardami. Też było fajno. Wszystkim elblążanom, nebom itd... szczęśliwego nowego roku!!!!!!! Aby był lepszy niż 2016
(2017.01.01)

info

9  
  0
Za rok możesz być już w zupełnie innym miejscu.
klawisz.więzienny (2017.01.01)

info

9  
  1
Ja akurat nie byłam a sylwester w gronie przyjació w domu a petardy na osiedlu. Ale i tak było fajnie. Złożyć sobie życzenia z sąsiadami... strzelić jakiegoś ognia. Fajno. Kameralne. Bez jakiegoś szoł... wszystkim elblążanom i okolicom życzę szczęśliwego nowego roku. Co by był lepszy niż poprzedni. Zdrówka i szczęścia:)
Zatorzanka909090 (2017.01.01)

info

12  
  1
I co z tych zdjęć? Yyy... już od dawna byłoby lepiej wysłać fotoreporterów na osiedle zawada, zatorze, kamionka, jar i inne... niż skupiać się na starówce. Ludzie od razu zniechęceni ubogim repertuarem nie wspominając o ubogim pokazie miejskich fajerwerków. Już dużo więcej i dużo lepiej było jak była Coca-Cola. I może czas najwyższy by jakiś portal nawiązał współpracę z dronem- elblag Bo te zdjęcia to jakiś szajz..... no proszę..... może jakieś lepsze zdjęcia????
(2017.01.01)
Nikt nie pisze ile ludzi się bawiło na gorze Chrobrego
Nevjork (2017.01.01)

info

11  
  1
Jaja sobie z ludzi robicie?????
(2017.01.01)

info

7  
  3
Pokaz sztucznych ogni to pieniądze wyrzucone w błoto, w noc sylwestrową przy tak gęstej mgle i wilgotnym powietrzu efekt był co najmniej mierny. Ciekawe ile to kosztowało ? Czy nie lepiej było pieniądze przeznaczyć na lokalne kapele ?
helamaGb6 (2017.01.01)