UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

jedyne morwy jakie widziałem w elblągu, to na przedłużeniu płk. dąbka przy zakładzie remontowym zakrzewa. morwa, to raczej jest krzew, niż drzewo, a te są tak wysokie, jakby pamiętały jeszcze cesarza wilhelma. może prusakom jedwabiu sie zachciało?

amator słodkich morw